Na świecie codziennie krąży 60 miliardów maili! Badanie Webber Shandwick potwierdza, że wysyłamy maile w bardzo różnych okolicznościach: w łóżku, w trakcie jazdy samochodem, w barach, klubach czy podczas spotkań biznesowych. Jest sporo okazji żeby się pomylić. Załóżmy, że tylko 0.5% z ogólnie wysyłanych maili nie wpada do właściwej skrzynki, to nadal daje nam imponującą sumę 300 milionów maili, i załóżmy że 25% z tych 300 milionów zawiera dane wrażliwe dla firmy. Takie niezamierzone działanie może być przyczyną zagrożenia reputacji bardzo wielu firm. Codziennie!
Przykład? Proszę bardzo. W 2008 roku pewien prawnik wysłał przez przypadek do dziennikarza New York Times’a e-maila zawierającego informacje na temat poufnych negocjacji pomiędzy firmą farmaceutyczną Eli Lilly a rządem Stanów Zjednoczonych na temat sposobów reklamy leku o nazwie Zyprexa. W jednej chwili, z powodu krótkiego e-maila, kuluarowe rozmowy miliardach dolarów pojawiły się na pierwszych stronach wszystkich mediów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz